
Jak często powinniśmy się ważyć, żeby nie zwariować?
Tradycyjnym i najbardziej powszechnym urządzeniem wykorzystywanym do sprawdzania
zmiany w masie ciała jest waga łazienkowa. Znajdziemy ją praktycznie w każdym domu - u
niektórych schowaną w kącie pokoju, u drugich wyciąganą niemal codziennie. Nie można
zaprzeczyć, że waga jest przydatnym narzędziem do sprawdzania odchyleń w wadze, ale nie
należy też pomijać faktu, iż zbyt częste sprawdzanie cyferek na wadze, może wprowadzić nas
w niemały obłęd. Powstaje więc pytanie - jak podejść do tego z głową?
Po pierwsze - świadomość.
Warto pamiętać o tym, że na naszą masę składa się szereg różnych elementów poza tkanką
tłuszczową: tkanka mięśniowa, narządy, płyny, kości, czy treść jelitowa. Tradycyjna waga
łazienkowa pokazuje nam wagę jako całość. Trudno więc określić, czy w danym okresie
przybranie, bądź utrata tych kilku cyferek odnosi się do mięśni, tłuszczu czy jest wynikiem
retencji wody.
Po drugie - porównywalność pomiaru.
Waga to urządzenie - nie raz potrafi się zepsuć, a ułożenie na zbyt miękkiej powierzchni
może dać zafałszowany wynik. Żeby pomiar był porównywalny względem poprzednich,
warto ważyć się w tym samym miejscu - jeśli wybierzemy do tego łazienkę, nie przenośmy
następnym razem wagi na panele pokoju, albo, co gorsza, dywan.
A co z porą ważenia?
Tutaj też starajmy się zachować podobne warunki. Jeśli ostatnio ważyliśmy się wcześnie,
przed śniadaniem, a tuż po porannej toalecie, postarajmy się następnym razem wejść na wagę
o podobnej porze. Z każdym zjedzonym posiłkiem będzie przybywać treści jelitowej, która
zdecydowanie wpłynie na wynik pomiaru.
Po trzecie - cykl menstruacyjny a waga.
Kobiety częściej narażone są na wahania wagi w trakcie miesiąca. Powodem jest
gromadzenie płynów w organizmie w drugiej połowie cyklu menstruacyjnego. To całkiem
normalne, jeśli w tym momencie zobaczymy nawet dodatkowe 3kg!
Po czwarte - jesteśmy czymś znacznie więcej niż kilogramami na wadze.
W ciągu naszego życia wielokrotnie będą zdarzać się nam wahania masy ciała - warto wtedy
przyjrzeć się, co na to wpłynęło. Czasem, uciekanie w jedzenie (bądź wręcz przeciwnie -
unikanie jedzenia) może stanowić wypracowany nawyk, który pojawia się w odpowiedzi na
trudne emocje czy stres. Codzienne ważenie się może wywołać kolejną falę negatywnych
emocji i zapętlać koło. Warto wówczas skonsultować się ze specjalistą - psychologiem bądź
psychodietetykiem, zależnie od rodzaju problemu.
Przechodząc do meritum... jak często powinniśmy się ważyć?
Bazując na badaniach, należy zaznaczyć, że regularne ważenie się - codzienne bądź
cotygodniowe, wiązało się z poprawą wyników odnośnie masy ciała. U osób otyłych, które
skutecznie redukowały wagę, pomiary tego typu, stanowiły dodatkową motywację,
poprawiając dobrostan psychiczny.
Należy jednak pamiętać, że w niektórych przypadkach taka strategia nie będzie niosła ze sobą
pozytywnych skutków - może prowadzić do gorszego samopoczucia, czy nasilać rozwój
zaburzeń odżywiania (szczególnie narażoną na to grupą jest młodzież). Trzeba mieć na
uwadze również czynniki wymienione wyżej - chociażby fizjologię ludzkiego organizmu.
Porównywanie wyników z dnia na dzień, może wpędzić nas w niepotrzebny stres i niepokój.
Jeśli decydujemy się wykonywać takie pomiary codziennie, pamiętajmy, aby wyniki
zestawiać ze sobą w dłuższym zakresie (np. porównując średnie tygodniowe).
Ważenie się raz w tygodniu, albo nawet raz w miesiącu - jeśli nie widzimy potrzeby częściej,
wydaje się wystarczające.
W niektórych przypadkach, zamiast wagi, dużo lepszą metodą na kontrolę naszej sylwetki,
będzie dokonywanie pomiarów obwodów - to sprawdzi się bardzo dobrze u sportowców,
budujących masę mięśniową.
1. Shieh, C., Knisely, M. R., Clark, D., & Carpenter, J. S. (2016). Self-weighing in
weight management interventions: A systematic review of literature. Obesity research
& clinical practice, 10(5), 493–519. https://doi.org/10.1016/j.orcp.2016.01.004
2. Ogden J. (2011) Psychologia odżywiania się. Od zdrowych do zaburzonych zachowań
żywieniowych. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków.
3. Quick, V., Larson, N., Eisenberg, M. E., Hannan, P. J., & Neumark-Sztainer, D.
(2012). Self-weighing behaviors in young adults: tipping the scale toward unhealthy
eating behaviors?. The Journal of adolescent health : official publication of the
Society for Adolescent Medicine, 51(5), 468–474.
https://doi.org/10.1016/j.jadohealth.2012.02.008
4. Friend, S., Bauer, K. W., Madden, T. C., & Neumark-Sztainer, D. (2012).
Self-weighing among adolescents: associations with body mass index, body
satisfaction, weight control behaviors, and binge eating. Journal of the Academy of
Nutrition and Dietetics, 112(1), 99–103. https://doi.org/10.1016/j.jada.2011.08.036