
Wysiłek fizyczny a mikroflora jelitowa
Opracowała: Agnieszka Bubula, studentaka Dietetyki
„Niewłaściwe trawienie jest źródłem wszelkiego zła” - Hipokrates.
Kolonizacja bakterii w przewodzie pokarmowym rozpoczyna się … i tu są dwie teorie. Jedni specjaliści twierdzą, że mikroorganizmy zasiedlają jelita płodu już podczas ciąży, inni zaś twierdzą, że podczas ciąży jelita płodu są jałowe a kolonizacja rozpoczyna się dopiero
w momencie porodu. Co do jednego jest pewność. Skład mikroflory jelitowej zależy m.in. od sposobu porodu, sposobu karmienia czy środowiska. Kolonizacja przewodu pokarmowego
a dokładnie jakość bakterii tam bytujących ma bardzo istotny wpływ na całe życie. Wszystkie mikroorganizmy przewodu pokarmowego spełniają określone funkcje. Organizm nie odczuwa żadnych dolegliwości i dyskomfortu do momentu, aż nie dojdzie do dysbiozy. Jej przyczyn można doszukiwać się w wielu aspektach. Czynnikiem powodującym dysbiozę może być nieodpowiedni skład diety, stres a także nadmierny i długotrwały wysiłek fizyczny.
Pomimo, iż nie do końca poznana jest zależność pomiędzy wysiłkiem fizycznym
a mikrobiomem jelitowym, to z pewnością wysiłek fizyczny wpływa na skład bakterii tam bytujących. Wpływ może przybrać postać pozytywną lub negatywną.
Umiarkowany wysiłek fizyczny w połączeniu z odpowiednią dietą z pewnością korzystanie wpłynie na stan zdrowia, a wręcz jest zalecany, zarówno u osób zdrowych jak chorujących na różne schorzenia. Natomiast długotrwały i intensywny trening, połączony dodatkowo ze stresem związanym np. z rywalizacją, może mieć niestety niekorzystny wpływ. Może to prowadzić do:
- stresu oksydacyjnego - czyli ataku wolnych rodników na nasze komórki, zwiększenia przepuszczalności jelit czy ogólnoustrojowego stanu zapalnego,
- obciążenie psychiczne i zwiększona z tego powodu produkcja kortyzolu (jak już wspominałam związana np. z rywalizacją) oddziałuje przede wszystkim na ciągłość błony śluzowej jelit, co może skutkować zwiększoną ich przepuszczalnością,
- napięcie nerwowe wpływa również niekorzystnie na motorykę przewodu pokarmowego. Z kolei gorsza perystaltyka może powodować nadmierne zaleganie pokarmu i przyczyniać się do powstawania procesów gnilnych, efektem czego jest wytwarzanie szeregu toksyn i związków, które są szkodliwe dla zdrowia.
W diecie wielu sportowców czy osób ćwiczących wytrzymałościowo zwiększona jest podaż zarówno białka (co może powodować rozrost drobnoustrojów chorobotwórczych), jak i węglowodanów przy małych ilościach tłuszczy. Z jednej strony organizm zużywa mniej aminokwasów do syntezy białek, z drugiej jednak strony związane jest to z wytwarzaniem większych ilości m.im. amoniaku, który może okazać się toksyczny. Intensywny trening powoduje również czasowe zmniejszenie przepływu krwi przez komórki przewodu pokarmowego, a to może przekładać się na uszkodzenie bariery ochronnej jelit.
Flora jelitowa jest związana również z utrzymaniem prawidłowego nawodnienia podczas wysiłku fizycznego.
Podsumowując, aktywność fizyczna z pewnością przynosi wymierne korzyści dla zdrowia. Rozpoczynając jednak treningi mocno wysiłkowe warto zwrócić baczniejszą uwagę na to, co będzie się działo z przewodem pokarmowym.
Dobrym rozwiązaniem regulowania flory jelitowej jest przyjmowanie probiotyków, zarówno tych naturalnych, jak i w postaci kapsułek. Probiotyki pomagają wyregulować sprawność jelit oraz zapewnić ich zasiedlenie właściwymi bakteriami. Korzystne skutki dla zdrowia wykazują bakterie kwasu mlekowego z rodzajów Lactobacillis i Bifidobacterium. Należy pamiętać, że działanie prozdrowotne odnosi się do konkretnego szczepu.
Do naturalnych probiotyków należą kiszonki, kefiry i fermentowane przetwory mleczne. Przy wyborze probiotyku w kapsułkach należy wziąć pod uwagę kilka aspektów. Probiotki:
- muszą zawierać żywe mikroorganizmy, czyli takie, które przetrwają proces produkcji i przechowowania,
- powinny być odporne na działanie kwasu solnego i żółci,
- powinny być zdolne do przylegania do komórek nabłonka jelitowego,
- muszą działać korzystanie na zdrowie gospodarza.
W aptekach bardzo często można spotkać probiotyki o niedostatecznej ilości żywych bakterii czy o nieudokumentowanym działaniu.
Aby stymulować działanie probiotyków warto również zadbać o odpowiednią podaż prebiotyków czyli pokarmu dla bakterii jelitowych. Prebiotyki wspomagają namnażanie
i wzrost dobrych bakterii. Należą do nich niestrawione składniki żywności, takie jak błonnik, skrobie czy inulina.
Źródła:
„Dietetyka sportowa” opracowanie zbiorowe
Artykuł „Wysiłek fizyczny a mikroflora przewodu pokarmowego – znaczenie probiotyków
w diecie sportowców” dr n. med. Wojciach Marlicz