Szanowny Kliencie

Tekst

Polityka prywatności Akceptuję

Aplikacje medytacyjne pod lupą naukowców – czy naprawdę działają?

Opracowała: dr Paulina Baran

Miliony ludzi na całym świecie sięgają dziś po smartfony z różnych powodów, w tym także po to, aby znaleźć chwilę spokoju. Aplikacje medytacyjne stały się więc pewnym znakiem naszych czasów – tylko 10 najpopularniejszych z nich przekroczyło już 300 milionów pobrań. Ale czy rzeczywiście przynoszą one obiecywane korzyści?

Jeszcze niedawno praktyka medytacyjna wymagała znalezienia odpowiedniego miejsca, nauczyciela czy grupy wsparcia. Dziś technologia ułatwia dostęp do technik relaksacyjnych – każdy posiadacz smartfona może mieć całodobowy dostęp do prowadzonych sesji, niezależnie od miejsca zamieszkania czy możliwości finansowych. I to właśnie ta powszechna dostępność sprawiła, że aplikacje medytacyjne zmieniły sposób, w jaki miliony ludzi uczą się i praktykują medytację.

Choć aplikacje medytacyjne stanowią aż 96% rynku aplikacji zdrowia psychicznego, naukowcy dopiero zaczynają badać ich skuteczność. Pierwsze analizy pokazują, że cyfrowa medytacja przynosi umiarkowane, ale stabilne efekty terapeutyczne.

Okazuje się, że nawet krótkie sesje medytacyjne, tj. np. 10-21-minutowe odbywające się trzy razy w tygodniu, mogą powodować wymierne korzyści w postaci zmniejszenia objawów depresji, lęku i stresu, a także poprawy jakości snu. Co więcej, badania wykazały, że regularne korzystanie z aplikacji może obniżać ciśnienie tętnicze krwi, ograniczać natłok negatywnych myśli, a nawet wpływać na ekspresję genów związanych ze stanami zapalnymi.

Natomiast, największym problemem aplikacji medytacyjnych pozostaje utrzymanie zaangażowania ich użytkowników. Dane wskazują bowiem, że aż 95% osób, które pobierają aplikację, przestaje z niej korzystać po 30 dniach.

Należy zwrócić uwagę, że aplikacje różnią się od tradycyjnych programów medytacyjnych. Brakuje w nich bezpośredniego kontaktu z nauczycielem, sesje są krótsze, a użytkownicy często praktykują nieregularnie. Z drugiej strony, oferują one elastyczność i personalizację, tzn. można praktykować w dowolnej chwili, dostosowując rodzaj i długość sesji do aktualnych potrzeb i możliwości.

Podsumowując, eksperci podkreślają, że aplikacje nie zastąpią całkowicie tradycyjnych grup medytacyjnych czy doświadczonych nauczycieli. Te cyfrowe narzędzia stanowią jednak dobry pierwszy krok dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z medytacją. Ponadto w czasach pełnych stresu i samotności, mogą zaoferować dodatkową pomoc i wsparcie – dostępne na wyciągnięcie ręki.

Źródła:

[1] Creswell, J. D., & Goldberg, S. B. (2025). The meditation app revolution. American Psychologist. Advance online publication. https://doi.org/10.1037/amp0001576

[2] https://scitechdaily.com/do-meditation-apps-really-work-scientists-reveal-the-truth/

Galeria zdjęć