
Jak często powinniśmy się ważyć, żeby nie zwariować?
Opracowała: Eliza Czapla, studentka kierunku Dietetyka
Tradycyjnym i najbardziej powszechnym urządzeniem wykorzystywanym do sprawdzania zmiany w masie ciała jest waga łazienkowa. Znajdziemy ją praktycznie w każdym domu – u niektórych schowaną w kącie pokoju, u drugich wyciąganą niemal codziennie. Nie można zaprzeczyć, że waga jest przydatnym narzędziem do sprawdzania odchyleń w masie ciała, ale nie należy też pomijać faktu, iż zbyt częste sprawdzanie cyferek na wadze, może wprowadzić nas w niemały obłęd. Powstaje więc pytanie - jak podejść do tego z głową?
Po pierwsze - świadomość
Warto pamiętać o tym, że na naszą masę ciała składa się szereg różnych komponentów poza tkanką tłuszczową: tkanka mięśniowa, narządy, płyny, kości, czy treść jelitowa. Tradycyjna waga łazienkowa pokazuje nam masę jako całość. Trudno więc określić, czy w danym okresie przybranie, bądź utrata tych kilku kilogramów odnosi się do mięśni, tłuszczu czy jest wynikiem retencji wody.
Po drugie - porównywalność pomiaru
Waga to urządzenie - nie raz potrafi się zepsuć, a ułożenie na zbyt miękkiej powierzchni może dać zafałszowany wynik. Żeby pomiar był porównywalny względem poprzednich, warto ważyć się w tym samym miejscu - jeśli wybierzemy do tego łazienkę, nie przenośmy następnym razem wagi na panele pokoju, albo, co gorsza, dywan.
A co z porą ważenia?
Tutaj też starajmy się zachować podobne warunki. Jeśli ostatnio ważyliśmy się wcześnie, przed śniadaniem, a tuż po porannej toalecie, postarajmy się następnym razem wejść na wagę o podobnej porze. Z każdym zjedzonym posiłkiem będzie przybywać treści jelitowej, która zdecydowanie wpłynie na wynik pomiaru.
Po trzecie - cykl menstruacyjny a masa ciała
Kobiety częściej narażone są na wahania wagi w trakcie miesiąca. Powodem jest gromadzenie płynów w organizmie w drugiej połowie cyklu menstruacyjnego. To całkiem normalne, jeśli w tym momencie zobaczymy nawet dodatkowe 3kg!
Po czwarte - jesteśmy czymś znacznie więcej niż kilogramami na wadze
W ciągu naszego życia wielokrotnie będą zdarzać się nam wahania masy ciała - warto wtedy przyjrzeć się, co na to wpłynęło. Czasem, uciekanie w jedzenie (bądź wręcz przeciwnie - unikanie jedzenia) może stanowić wypracowany nawyk, który pojawia się w odpowiedzi na trudne emocje czy stres. Codzienne ważenie się może wywołać kolejną falę negatywnych emocji i zapętlać koło. Warto wówczas skonsultować się ze specjalistą - psychologiem bądź psychodietetykiem, zależnie od rodzaju problemu.
Przechodząc do meritum... jak często powinniśmy się ważyć?
Bazując na badaniach, należy zaznaczyć, że regularne ważenie się - codzienne bądź cotygodniowe, wiązało się z poprawą wyników odnośnie masy ciała. U osób otyłych, które skutecznie redukowały wagę, pomiary tego typu, stanowiły dodatkową motywację, poprawiając dobrostan psychiczny. Należy jednak pamiętać, że w niektórych przypadkach taka strategia nie będzie niosła ze sobą pozytywnych skutków - może prowadzić do gorszego samopoczucia, czy nasilać rozwój zaburzeń odżywiania (szczególnie narażoną na to grupą jest młodzież). Trzeba mieć na uwadze również czynniki wymienione wyżej - chociażby fizjologię ludzkiego organizmu. Porównywanie wyników z dnia na dzień, może wpędzić nas w niepotrzebny stres i niepokój. Jeśli decydujemy się wykonywać takie pomiary codziennie, pamiętajmy, aby wyniki zestawiać ze sobą w dłuższym zakresie (np. porównując średnie tygodniowe). Ważenie się raz w tygodniu, albo nawet raz w miesiącu - jeśli nie widzimy potrzeby częściej, wydaje się wystarczające. W niektórych przypadkach, zamiast wagi, dużo lepszą metodą na kontrolę naszej sylwetki, będzie dokonywanie pomiarów obwodów - to sprawdzi się bardzo dobrze u sportowców, budujących masę mięśniową.
Piśmiennictwo:
1. Shieh, C., Knisely, M. R., Clark, D., & Carpenter, J. S. (2016). Self-weighing in weight management interventions: A systematic review of literature. Obesity research & clinical practice, 10(5), 493–519. https://doi.org/10.1016/j.orcp.2016.01.004
2. Ogden J. (2011) Psychologia odżywiania się. Od zdrowych do zaburzonych zachowań żywieniowych. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków.
3. Quick, V., Larson, N., Eisenberg, M. E., Hannan, P. J., & Neumark-Sztainer, D. (2012). Self-weighing behaviors in young adults: tipping the scale toward unhealthy eating behaviors?. The Journal of adolescent health : official publication of the Society for Adolescent Medicine, 51(5), 468–474. https://doi.org/10.1016/j.jadohealth.2012.02.008
4. Friend, S., Bauer, K. W., Madden, T. C., & Neumark-Sztainer, D. (2012). Self-weighing among adolescents: associations with body mass index, body satisfaction, weight control behaviors, and binge eating. Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics, 112(1), 99–103. https://doi.org/10.1016/j.jada.2011.08.036